Na gorąco

Od redaktora

„Jeżeli rządzącym uda się zrealizować wszystkie znane i nieznane zamierzenia, ostatnie lata peerelu mogą nam się zacząć jawić, jako czas złotej wolności”. Kiedy przemknęła mi taka myśl, naprawdę się przeraziłem. Nie ze strachu, że zostanę okrzyczany „gorszym sortem” (w peerelu „zaplutym karłem”), przeciwnikiem „dobrej zmiany” (w peerelu „wrogiem ludu). Także nie dlatego, że pisząc, co myślę, narażę się Czytelnikom, którzy głosowali w większości na obecnie rządzących. Dla tych, którzy mnie nie czytają, moje zdanie nie ma znaczenia. Ci, którzy czytają wiedzą, że nie ma we mnie politycznego nawiedzenia. Pisząc, jakby głośno mówię o wewnętrznych niepokojach, rozterkach, przeżyciach, przemyśleniach. Bez patrzenia, skąd wieje wiatr.

Przerażenie ogarnęło mnie nie z powodu jednego wydarzenia, ale po wielu miesiącach obserwacji tego, co dzieje się w Polsce. I na myśl, dokąd mój kraj zmierza. Fakty są znane. Każdy wyciąga z nich wnioski sam, interpretuje zgodnie z własną wiedzą i sumieniem. Moje wnioski, właśnie z dziesiątków faktów w życiu politycznym, są...

Władysław Tocki

Całość w wydaniu papierowym i na e-kontakty od czwartku, 23 sierpnia. Kliknij tutaj

Zdjęcie z konkursu

Przebój

Masters - Szukam dziewczyny (Official Video)